Zabawki dla niemowląt powinny być przede wszystkim bezpieczne, wykonane z przyjaznych materiałów. Nie muszą być wcale mega wymyślne i konkretnie obciążające portfele rodziców. Większość z nich można wykonać samodzielnie, nawet bez nadzwyczajnych umiejętności plastycznych.
Pierwszy miesiąc życia dziecka jest bardzo intensywnym okresem
Najlepszą zabawką, którą może dostać maluch, to po prostu… balon. Mimo, że takie maleństwo głównie zajmuje się spaniem oraz jedzeniem, chętnie obserwuje otoczenie. Ponieważ dziecko nie widzi jeszcze zbyt dobrze, przedmiot powinien mieć intensywny, mocny kolor aby je zainteresować. Takiego balonika można z powodzeniem przywiązać do łóżeczka – powinien znajdować się nie dalej niż 20-30 cm od twarzy dziecka. Ponad to można przesuwać balonika z jednej strony na drugą w ten sposób, aby maluch mógł wodzić za nim oczkami.
W drugim miesiącu życia idealnie sprawdzi się kolorowa, grająca karuzela. Maluszek początkowo tylko będzie ją obserwować, a następnie będzie próbowało złapać rączkami poszczególne zabawki. Kolejno wyłapane zabawki będą lądowały w buźce niemowlaka. Jest to fajna zabawka, która może zająć dziecko na dłuższy czas. Zaletą jest również to, że karuzela będzie rosła razem z dzieckiem. Dodatkowo gdy ta zabawka jeszcze świeci i wydaje dźwięki, to pobudza następne zmysły maluszka.
W trzecim miesiącu królują różnego rodzaju grzechotki. Co prawda dzieciątko jeszcze samo nie potrafi jej złapać, jednakże gdy dostanie w dłoń zabawkę, czuje swego rodzaju satysfakcję i władzę – zauważa, że gdy potrząsa przedmiotem, to on wydaje dźwięki. Taka zabawa świetnie pobudza i wzbogaca poczucie wartości maluszka. Pierwsze grzechotki powinny być jednoelementowe, jednak z czasem można je wymieniać na coraz różnorodniejsze.
Mata edukacyjna – jest fantastyczną sprawą dla cztero-miesięczniaków. Zapewniają dziecku mnóstwo swobody, jednocześnie wspierając rozwój ruchowy – maluch bardzo często zaczyna obracać się na macie, chcąc sięgnąć do jakiejś jego części czy zabawki. Ponadto mata doskonale pobudza spostrzegawczość dziecka oraz jego kreatywne myślenie.
W piątym miesiącu maluszek zaczyna interesować się kąpielą. Dlatego fajną zabawką będzie tutaj kaczuszka do kąpieli. Wybierając ten rodzaj zabawki należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, by w kaczuszce nie było dziurki, w której może niestety gromadzić się woda, a co za tym idzie – może pojawić się pleśń oraz bakterie. Jeżeli jednak już ten otwór jest, należy bacznie kontrolować jakość zabawki a w razie zapleśnienia – natychmiast wyrzucić.
Książeczki są zdecydowanym faworytem jeśli chodzi o wybór zabawki na pół roczku. Wybór powinien paść na początku na te miękkie, z dużymi, kolorowymi obrazkami. Dobrze, gdyby do książeczki doczepione były jeszcze przeróżne akcesoria – chociażby gryzaki czy piszczące zwierzątka. Dodatkowo książeczka może szeleścić, co na pewno pobudzi dodatkowe zmysły dzieciątka.
W siódmym miesiącu idealną zabawką jest piłka. Ta idealna powinna być: miękka, z dzwoneczkiem, gumowa lub z materiału, leciutka i kolorowa. Piłka pobudzi maluszka do zwiększonej aktywności ruchowej. Bywa nawet, że w pogoni za zabawką niemowlę zacznie… raczkować.
W ósmym miesiącu życia przychodzi pora na ukochaną przytulankę. Taka zabawka spełnia masę funkcji. Przede wszystkim dziecko zyskuje kompana i przyjaciela, do którego może się przytulać, dawać jej buziaka, a przede wszystkim spać z nią w łóżeczku.
W kolejnym, dziewiątym miesiącu zabawki stają się już bardziej wymagające. Tutaj doskonale sprawdzą się klasyczne klocki. Najlepsze będą te najprostsze, drewniane, o różnych kolorach i kształtach. Klocki nauczą rozróżniania barw, a także pomogą w kształceniu wyobraźni przestrzennej i kreatywności. Jednak na początku najlepszą frajdę sprawi dziecku… burzenie budowli stworzonych przez rodziców.
Bębenek jest zabawką na miesiąc dziesiąty. Nie tylko pozwoli wyszaleć się dziecku, ale również dziecko poczuje, że może panować nad przedmiotem wykrzesując z siebie trochę siły.
Jedenasty miesiąc to nadal okres intensywnych zmian. Można sprawić dziecku kolorowy samochodzik bądź jeździk, który będzie można pchać ale i ciągnąć na sznureczku.
W miesiącu dwunastym warto sprawić dziecku grube kredki. To pora, aby maluch uczył się prawidłowego chwytu. Fajną alternatywą dla kredek są również farbki do malowania palcami.
Wybierając zabawkę warto pamiętać, by były:
– bezpieczne, wykonane z nietoksycznych materiałów,
– wystarczająco duże,
– trwałe i lekkie,
– łatwe do utrzymania w czystości.
