Jadłospis niemowlaka karmionego piesią w wieku 6 miesięcy

0
1223
Jadłospis niemowlaka karmionego piesią w wieku 6 miesięcy

Począwszy od pierwszych dni swojego życia mały człowiek dostaje od natury najlepszy pokarm jaki można sobie wyobrazić – mleko matki (wykluczając przypadki, gdy jednak karmienie naturalne z jakichś powodów nie jest możliwe).
W tym jedynym w swoim rodzaju produkcie jest zawarte wszystko, czego potrzeba do życia i prawidłowego rozwoju malusieńkiemu organizmowi. Ma zapewnioną zbilansowaną dietę bogatą we wszystkie składniki odżywcze począwszy od przeciwutleniaczy, poprzez białko, węglowodany, tłuszcze, a skończywszy na składnikach mineralnych i witaminach.
Przez 6 miesięcy swojego życia (sugerując się wytycznymi specjalistów z zakresu żywienia dzieci) niemowlę powinno odżywiać się tylko i wyłącznie tym pokarmem. Zarówno częstotliwość, jak i ilość wypijanego mleka uzależniona jest od potrzeb i apetytu naszego malucha. Przez ten okres dostaje pierś na żądanie.
Jednak przychodzi czas na rozszerzanie jego diety i wprowadzenie do niej nowych produktów.
Dla wielu rodziców jest to moment przełomowy i nie zawsze wiedzą jak się do tej kwestii zabrać. Szukają przydatnych informacji w poradnikach specjalistycznych, sieci lub słuchają porad bardziej doświadczonych osób. Im więcej informacji do nich dociera, tym coraz więcej pojawia się wątpliwości. Pytanie kiedy, jak, i w jakiej ilości wprowadzać nowe produkty do jadłospisu dziecka stają się na tym etapie normą.
Najlepszym rozwiązaniem po zasięgnięciu ogólnej wiedzy, jak powinno wyglądać menu 6 miesięcznego niemowlaka karmionego piersią, to zdanie się na własne odczucia. Intuicji, którą każdy rodzic posiada nie należy się bać.
Jeśli chodzi o teorię, to warto w tej kwestii zapamiętać i trzymać się kilku zasad, co do których specjaliści nie mają wątpliwości i są jednogłośni. Chodzi mianowicie o kolejność wprowadzania kategorii produktów do diety niemowlaka. Nie jest ona bowiem bez znaczenia.
Wygląda ona następująco : warzywa, owoce, zboża, mięso, ryby i produkty mleczne.
Pierwsze pokarmy stałe muszą być jednoskładnikowe. Na przykład : w jeden dzień ziemniak, w drugi marchewka, w trzeci dynia itd. Oczywiście w małych ilościach – wystarczających jedynie na spróbowanie. Mamy wówczas okazję zaobserwować, jak maluszek reaguje na dany produkt. Nie ma żadnych efektów ubocznych – śmiało możemy włączać go do diety i stopniowo zwiększać jego ilość. I analogicznie tak samo w przypadku innych grup produktów. Na końcowym etapie wprowadzania składniki dowolnie ze sobą możemy mieszać (np. ziemniak + marchew+kurczak).
W przypadku, gdy dania do jadłospisu przygotowujemy samodzielnie, to oczywiście wybieramy do nich składniki najwyższej jakości, nie przetworzone i nie modyfikowane. W przypadku warzyw i owoców z upraw ekologicznych, mięso z gwarancją jakości jeśli ma pochodzić ze sklepu, a nie od indywidualnego gospodarza, ryby oczywiście świeże, a nie z puszki. Wszystko gotowane najlepiej na parze i dokładnie blendowane/miksowane.
Po rozszerzeniu diety maluszka, będzie czerpał z niej składniki niezbędne do prawidłowego wzrostu i funkcjonowania organizmu, a mleko mamy zejdzie na dalszy plan – lecz nadal w menu pozostanie na co najmniej kilka następnych miesięcy.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here