Wprowadzenie posiłków po 4 miesiącu życia może się okazać łatwiejsze niż się wydaje

0
1198
Wprowadzenie posiłków po 4 miesiącu życia może się okazać łatwiejsze niż się wydaje

Mówi się, że małe dziecko – mały kłopot, duże dziecko – duży kłopot. Jako mama dwójki dzieci zastanawiam się czasem czy to prawda.

Małe dziecko wymaga wiele pielęgnacji, zabiegów, wizyt u lekarzy, szczepień. Jest mnóstwo czynników, które wpływają na jego prawidłowy rozwój. Należy wiedzieć jak pielęgnować pupę, zwłaszcza podczas odparzeń, co zrobić, gdy dziecko wymiotuje lub ma biegunkę. Tak naprawdę rodzice powinni mieć w głowie encyklopedię lub poradnik na temat opieki nad małym dzieckiem.

Jednym z ważnych aspektów opieki jest wprowadzanie we właściwym czasie odpowiednich pokarmów. Gdy dziecko jest karmione mlekiem, w pewnym momencie potrzebny jest inny pokarm – dodatkowe posiłki Po 4 miesiącu życia następuje zazwyczaj wprowadzanie nowości w diecie niemowlaka. Najpierw podajemy starte jabłuszko, potem marchewkę, ugotowane ziemniaki, a następnie zupki jarzynowe i kaszki.

Należy pamiętać, że pokarm musi być dobrze rozdrobniony, gdyż mały bezzębny niemowlak nie jest w stanie pogryźć żadnego pokarmu. Dobrze jest, gdy do zupki dodajemy łyżeczkę oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego, gdyż dzięki niemu niemowlak może pobrać ze zjedzonego posiłku więcej składników odżywczych.

Zazwyczaj dzieci chętnie zjadają nowe pokarmy, ponieważ dotychczas stosowane mleko miało ciągle ten sam smak. Z doświadczenia wiem, że dzieci uwielbiają wyraźne smaki – np. kwaśny. Moje dziecko uwielbia ogórka kiszonego. Czasem są dzieci, które odmawiają jedzenia pokarmów – są to tak zwane niejadki. Może warto się zastanowić co robimy źle. Jeśli podajemy w ciągu dnia różne przekąski – a to skórka chleba, a to chrupek kukurydziany, to nic dziwnego, że niemowlak nie chce później próbować.

Z drugiej jednak strony nie można dopuścić do tego, aby dziecko było bardzo głodne – wtedy będzie bardzo złe i będzie się domagało mleka – zwłaszcza u niemowląt karmionych piersią. Przecież mleczko prosto z piersi mamusi to najlepszy uspokajacz na świecie!

Pamiętajmy także, że dzieci to wzrokowcy. O wiele łatwiej będzie zjeść dziecku posiłek, jeśli podamy go na kolorowym talerzu i ładną łyżeczką. Dorośli także lubią zjeść ładnie podany posiłek. Kiedyś nawet oglądałam bardzo ciekawy program na Discovery Channel, gdzie testowano podanie czekoladek. Jeśli czekoladki były w tradycyjnej formie – takiej jaką spotykamy w sklepach, to wszystkim uczestnikom badania bardzo smakowały. Jeśli natomiast były podane w formie odchodów – wyglądały jak kupa, to nikt nie chciał ich spróbować, a jeśli już udało się kogoś namówić to smakowały najgorzej spośród wszystkich próbowanych. Myślę, że ten przykład warto sobie przypomnieć przy przyrządzaniu posiłków, także dla starszych dzieci.

Wracając do tematu, w obecnych czasach rodzice mają to szczęście, że wszystkie cenne porady mogą znaleźć w Internecie – wprowadzenie posiłków po 4 miesiącu życia może się okazać łatwiejsze niż się wydaje – dzięki informacjom zawartym w sieci i licznych grupach, na których możemy się poradzić innych rodziców możemy przejść przez okres wprowadzania pokarmów zupełnie bezstresowo.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here